Tak, tak ..... dzięki takim relaksom to co wywalczyliśmy wiosną by mieć piękne, nieskazitelne ciało znika w czasoprzestrzeni........
I zaczyna się wzrost wagi, skórki pomarańczowe i inne dziwy
Dlatego już dziś pomyślmy, nastawmy się (najpierw tylko psychicznie) by pójść na siłownię i coś dla siebie zrobić:))))
Ciężko...., ale warto choćby dlatego, że ćwiczenia fizyczne wyzwalają w nas endorfinki, a to one dają nam poczucie radości i szczęścia....
Dlatego i ja od poniedziałku:) zamierzam wystartować! Zachęcam wszystkich...niedaleko....fajnie.....miło........i przyjemnie!!!
Ja się już nastawiam:))) No i polecam w "Nicoli" cudowną saunę! Najwyższy czas tam zawitać!
Jutro ide na zumbe może wybierzesz się ze mną? M
OdpowiedzUsuń