Dookoła tak straszą mrozami, wiatrami i nieprzyjemną aurą w tym skandynawskim kraju, a tu się okazuje cieplej niż w PL...
Ale ze względu, że jestem podatna na wszelkiego rodzaju ostrzeżenia postanowiłam zabezpieczyć księżniczkę w odpowiednią odzież wierzchnia:)))
I co sądzicie???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję wszystkim za komentarz i odwiedzinki.:*
Obiecuję również odwiedzić Wasze blogi....