Z przyczyn niezależnych ode mnie musiałam przeprowadzić małe przeróbki hydrauliczne... Złośliwość rzeczy martwych....
Do tego celu potrzebny był mi hydraulik i myślę, że postawiłam na tego najlepszego:) Oczywiście pan z prawej :*
Swego czasu było bardzo głośno o naszym polskim modelu Piotrze Adamskim, który promował nasz kraj...jako polski hydraulik...
Po wszystkim należało uporządkować to i owo....w tym pomogła mi już moja princesska ;)
i na koniec coś salonowego - french!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję wszystkim za komentarz i odwiedzinki.:*
Obiecuję również odwiedzić Wasze blogi....