Tak mnie dzisiaj natchnęło na odwiedzinki mojego bloga :) którego z lepszym lub gorszym oddaniem pisałam... Wiem, że jestem za stara na takie pierdoły ale kto mi zabroni pisać,,,
Przez cały ten czas bardzo dużo się u nas zmieniło... Można powiedzieć, że zasiedliłam się w moim zdaniem przecudownej Norwegii...
Wielu narzeka na klimat, ludzi, samotność czy swego rodzaju wyobcowanie... Hmmm...ja raczej jestem zdania, że wszystko zależy od nas samych i naszego nastawienia do ludzi i otaczającego nas życia....
Myślę, że ciągła praca nad samym sobą w końcu zrodzi swoje owoce.... Przez ostatnie 2 lata skupiałam się nad własnym rozwojem i myślę, że całkiem dobrze mi to poszło :)
-Nauczyłam się języka norweskiego w stopniu umożliwiający mi codzienny kontakt z ludźmi, łatwo nie jest i nie było ale wiem, że z czasem będzie tylko lepiej....
- Po raz drugi zostałam mamą i oprócz wspaniałej księżniczki zrodził mi się przewspaniały książę
- Nieprzerwanie udoskonalam i rozwijam swoje umięjętności. Udało mi się stworzyć własną działalność, która z każdym dniem, krok po kroczku daje mi coraz więcej satysfakcji.... Spełniać się zawodowo i być niezależną jest najwspanialszą nagrodą za ciężką pracę :)
Stronka TU!
- To właśnie tu w Norwegii znalazłam i stworzyłam swój dom....
- którego z oddaniem pilnuje moja maleńka Agatka.....
Życzę Wszystkim Wesołych Świąt i przesyłam ogrom pozytywnej energii... :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję wszystkim za komentarz i odwiedzinki.:*
Obiecuję również odwiedzić Wasze blogi....