niedziela, 27 stycznia 2013

Zimowe szaleństwa:)))

Jak co roku i tej zimy nie zabrakło kiełbasek pieczonych na ognisku, grzańca i dobrej zabawy.... Było tak cholernie zimno, że starczyło nam wytrwałości na połowiczne upieczenie kiełbasek i szybciutko wracaliśmy do ciepłego domku na grzańca:)
A tam....szaleństwo malowanek po twarzy...:)))







2 komentarze:

Serdecznie dziękuję wszystkim za komentarz i odwiedzinki.:*
Obiecuję również odwiedzić Wasze blogi....