środa, 20 marca 2013

Jak się powiedziało A trzeba powiedzieć B...

Witam wszystkich cieplutko;)
Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień był dla Was równie słoneczny jak dla mnie... dzisiaj zostałam natchniona :)))
Obiecałam sobie, że jak tylko się przeprowadzę spróbuję upiec chleb...Tak! Prawdziwy, swojski, domowy chleb...
Nie było tak ciężko jak myślałam, a chlebek no cóż...wyszedł przepyszny...
Sami zobaczcie..







Prawda, że wygląda pysznie:))

No i na koniec, już tak tradycyjnie moja piękność....


Miłego wieczorku kochani ;)))


5 komentarzy:

  1. Oooo mniam cóż za smakowity chlebek! Muszę wreszcie znaleźć chwilę i upiec taki :) Domowy zawsze najlepszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Beatko !!!!! szacun !!!! chlebek wygląda przepysznie i pewnie taki jest !!!! rewelacja kobieto rewelacja !!!! to rownież jest artyzm pięknie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ness najpiękniejsza na świeci ,cudo nasze kochane !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chlebek wygląda naprawdę smacznie :) Mi się ostatnio zakwas popsuł i teraz muszę wyhodować nowy i też sobie takie cudo upiekę.Dołączam do grona obserwatorów (jako Havirka) i zapraszam do mnie w wolnej chwili na nowego posta.

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm...znów nabrałam chęci aby jeść lecz jest zbyt późno. Też muszę spróbować zrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję wszystkim za komentarz i odwiedzinki.:*
Obiecuję również odwiedzić Wasze blogi....