środa, 6 marca 2013

Første barnehagedag ....

Hej...
Dzisiejszy, słoneczny, piękny dzień obfitował w nowe wyzwania :)
Cały czas myślę nad przedszkolem dla małej księżniczki gdyż nauka języka jest priorytetem... Ciężko w środku roku znaleźć wolne miejsca...
Mimo to postanowiłam zacząć od tutejszego urzędu miasta by zasięgnąć informacji czy jest możliwe znalezienie dla niej miejsca.... Okazało się, że nie pozostaje nic innego jak dzwonić i pytać przedszkole za przedszkolem...i tak też uczynię....
Tymczasem by nie tracić czasu skorzystałyśmy z oferty otwartego przedszkola...działa na zasadzie takiej, że rodzic przychodzi tam z dzieckiem i zostaje z nim od 10.00-14.30...
Praktyka również dobra dla mnie ponieważ spotkałam tam kilka przemiłych dziewczyn i nawiązałam nowe znajomości, które mam nadzieję, że przetrwają dłużej.
Wszyscy tam oczywiście rozmawiali w języku norweskim... ale na szczęście większość osób zna również angielski...więc łamaną angielszczyzną pogadałyśmy sobie nieco o życiu hehehe...
Bardzo miło spędzony czas:)

A princessa jak to ona bez większych oporów współpracowała i nawet dziwnym sposobem dogadywała się z norweskimi dziećmi....










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuję wszystkim za komentarz i odwiedzinki.:*
Obiecuję również odwiedzić Wasze blogi....